nie biorę udziału w tym wyścigu | o przerwie
Ostatnio jechałam na działkę na Kaszubach. Pierwszy raz od około pół roku. Chociaż w wakacje byłam tam czasem dwa razy w tygodniu, to jadąc tam w zeszłym tygodniu nie byłam pewna czy trafię. Nie wiedziałam, czy zapobiegawczo nie włączyć nawigacji i czy na miejscu trochę […]