Wszyscy, jak jeden mąż (albo jak jedna żona, choć w tym brzmieniu byłoby to nieco patriarchalne) siedzimy w domach. Wydaje mi się, że większość myśli, że obejrzała już całego Netflixa. No więc, jakby to powiedział Radek Kotarski, nic bardziej mylnego!

W kwietniu, zmuszona przez nudę i kwarantannę, zaczęłam projekt #nieoglądamfilmówpoalkoholu. Uruchomiłam grupę na FB „Abstynentek i Abstynentów” przy okazji premiery najnowszego sezonu Domu z Papieru, ale mam tak wspaniałą społeczność, że postanowiłam zrobić coś więcej. Tym bardziej, że ostatnio trudno u mnie przeskoczyć poprzeczkę „czegoś więcej”, bo więcej niż 0 to nadal niewiele. Pomyślałam, że skoro spędzam czas wolny na nieustannym obijaniu się i przydałaby mi się jakaś feministyczna edukacja w lekkiej formie. No i właśnie dlatego co czwartek organizuję wspólne Netflix Party, (na które wszystkich serdecznie zapraszam*) i podczas którego oglądamy jeden z dokumentów na temat różnorakich społecznych zjawisk i problemów z feminizmem związanych.

Na grupie powstała nitka z filmami-polecajkami, które w ramach naszej akademii można zobaczyć. Uznałam, że podzielę się tytułami zaproponowanymi przez Abstynentki i Abstynentów, w razie gdyby ktoś chciał się doedukować:

na początek – od czego zacząć?

Dwa filmy, które obejrzeliśmy wspólnie „na pierwszy ogień” były z rodzaju tych, od których przygodę z ogólną wiedzą na temat feminizmu można zacząć. Polecam bardzo:

• 1. Co się dzieje, do cholery? – 2019, dokumentalny, Marta Jaenes i Rosa Marquez, Hiszpania. Ten hiszpański dokument porwał moje serce i definitywnie chcę go obejrzeć JESZCZE RAZ. Jest po prostu naładowany wiedzą i ukazuje wieeeele problemów i zagadnień. M.in. problem prostytucji, sex workingu, pornografii (i tego czy może być feministyczna), kobiet na kierowniczych stanowiskach, feminiatywów. Widać jak mało dzieli nas – Polki – od Hiszpanek i że tak naprawdę wszystkie walczymy o podobne sprawy. Najwspanialsze w tym filmie jest to, że widzimy różne spojrzenia różnych kobiet na dany temat, a rozmowy z kobietami przeplatane są super spotami, reklamami, performansami i badaniami! Naprawdę – idealny film „na start”, ode mnie mocne 8.5/10.
• 2. Feministki – co sobie myślały? – 2018, dokumentalny, reż. Johanna Demetrakas, USA. To pierwszy film jaki oglądaliśmy w ramach Czwartków. Wydawał mi się idealnym filmem, żeby zacząć dyskusje na temat feminizmu – pokazuje początki feministycznego ruchu i opowiada o kobietach, które w latach 70. były na tyle odważne by walczyć o lepsze czasy dla nas. Chociaż ma on bardzo amerykańską perspektywę [widoczny jest na przykład wątek rasizmu i czarnoskórych (w tym także czarnoskórych feministek)], to pokazuje jak wiele kwestii jest, niestety, nadal aktualnych i o jak wiele rzeczy NADAL musimy walczyć. Bardzo ważny film, trochę z tej perspektywy przygnębiający, ale warto obejrzeć – chociażby z szacunku dla początków ruchu feministycznego i nabrania odwagi.

• 3. Nie jestem łatwy – 2018, komedia, reż. Eleonore Pourriat Francja. Perfekcyjna komedia zmuszająca do myślenia o tym jak bardzo patriarchalne struktury są w naszych życiach obecne. W tym francuskim filmie widzimy odwrócenie ról – szef szowinista nagle budzi się w odwróconej rzeczywistości, w której to on, a nie sekretarka musi wyglądać, być miły i oczywiście się szanować 😉

women power

Zestawienie nie mogłoby się obejść bez „powerowych” pozycji, dodających siły i odwagi. Proponujemy:

• 4. Podbić kongres – 2018, dokumentalny, reż. Rachel Lears, USA. Opowieść o tym, jak cztery kobiety postanowiły w 2018 roku podbić Kongres USA. Film przybliża też sylwetkę Alexandri Ocasio-Cortez, tym bardziej warto!
• 5. Gloria Allred – 2018, dokumentalny, reż. Roberta Grossman i Sophie Sartain. Dokument opowiadający o życiu słynnej, tytułowej prawniczki Glorii Allred.

problem męskości

Cały czas powtarzam, że w feminizmie nie chodzi tylko o kobiety, ale także o mężczyzn. O ich dobro, emocje, prawa i równość. Problem z (toksyczną) męskością, jest czymś, o czym tak naprawdę dopiero zaczynamy rozmawiać, dlatego dobrymi filmami na tym polu wydają się:

• 6. My own men – 2014, dokumentalny, reż. David Sampliner, USA. Film o mężczyźnie, który dowiaduje się, że zostanie ojcem i będzie miał syna. W nauce dobrego ojcostwa, główny bohater zaczyna uczyć się swojej męskości i odnajdywać ją.
• 7. Życie w masce / The mask you live in – 2015, dokumentalny, reż. Jennifer Siebel Newsom, USA. W filmie wypowiadają się eksperci i naukowcy, mówią o „kryzysie męskości” oraz o tym, jak wychować pokolenie zdrowszych mężczyzn.

trochę o aborcji, sex workingu, okresie i braku reprezentacji kobiet na kierowniczych stanowiskach

Po zeszłotygodniowych sejmowych debatach na temat aborcji, w planach na filmowe czwartki pojawił się jeden film dotyczący tej tematyki. Znaleźliśmy też dobry dokument na temat kobiet w pornografii, który może być początkiem dyskusji o sex-workingu, film o braku wystarczającej reprezentacji kobiet czy oscarowy dokument o okresie.

• 8. Powrót do sprawy Roe. Prawa kobiet w politycznej grze / Reversing Roe – 2018, dokumentalny, reż. Ricki Stern, Anne Sundberg, USA. Film, jak podaje strona Netflixa, opowiada o ciągnącej się latami słynnej sprawie Roe, której werdykt próbowano unieważnić. Podobno bardzo ważna pozycja, pokazująca walkę o godność kobiet.
• 9. Okresowa rewolucja – 2018, dokumentalny, krótkometrażowy, reż. Rayka Zehtabchi, USA. Dokument opowiadający o indyjskiej wsi, na której kobiety same zaczynają produkować tanie podpaski, by osiągnąć finansową niezależność. Być może ładny start do dyskusji na temat zjawiska ubóstwa menstruacyjnego?
• 10. Hot Girls Wanted – 2015, dokumentalny, Rashida Jones, USA. Reżyserka skupia się na kobietach-amatorkach zajmujących się pornografią. Idealny początek do rozmów na temat feministycznej pornografii (czy w ogóle może takowa być?) albo kontrowersyjnego sex-workingu. + bardzo polecam miniserial Hot Girls Wanted: Turned On, każdy odcinek porusza inny problem, ale fajnie uzupełnia temat seksbiznesu!
• 11. Miss representation – 2011, dokumentalny, reż. Jennifer Siebel Newsom, USA. Idealny film, żeby pokazać, że brak kobiet na wysokich stanowiskiem nie jest ani wymysłem ani „winą” kobiet.

lgbt+

Nie mogło obyć się bez filmów, które poruszałyby tematykę osób LGBT+, dlatego planujemy obejrzeć:

• 12. Cała moja rodzina – 2019, dokumentalny, reż. Hao WU, USA. Dokument, w którym filmowiec-gej przedstawia swojego partnera swojej tradycyjnej, chińskiej rodzinie.
• 13. A Secret Love – 2020, dokumentalny, reż. Chris Bolan, USA.Film o miłosnej historii bejsbolistki Terry Donahue i Pat Henschel, które przez 65 lat walczyły z uprzedzeniami.

prawa obywatelskie, osoby z niepełnosprawnościami, rasizm

Feminizm to naprawdę bardzo szerokie pojęcie. Jeżeli chcemy walczyć o równość i wolność, musimy myśleć o tych, których głosu się nie słyszy. Więc na liście też są:

• 14. Obóz godności. Rewolucja w życiu niepełnosprawnych – 2020, dokumentalny, USA. O ruchu nastoletnich osób niepełnosprawnych, którzy postanawiają walczyć o równość i godność.
• 15. Winter on fire. Ukraine’s fight for freedom – 2015, dokumentalny, reż. Evgeny Afineevsky, USA/Ukraina/Wielka Brytania. Za Filmwebem: „Ukraińska demonstracja studencka dotycząca integracji europejskiej przeistacza się w rewolucję wzywającą do dymisji prezydenta Janukowycza.”
• 16. Krawędź demokracji – 2019, dokumentalny, reż. Petra Costa, Brazylia. Dokument na temat dwóch brazylijskich prezydentur, opowiadający o tragicznym dla Brazylii okresie politycznym.
• 17. Ocalić kapitalizm – 2017, dokumentalny, reż. Jacob Kornblutch, Sari Gilman, USA. Film przybliżający widzowi mechanizmy działania kapitalistycznego systemu i pokazujący ważne zmiany społeczno-gospodarcze.
• 18. 13 poprawka – 2016, dokumentalny, reż. Ava DuVernay, USA. Dokument, który świetnie przybliża problem dyskryminacji rasowej (i kryminalizacjo czarnoskórych).

Jeszcze raz serdecznie Was zapraszam do wspólnego oglądania! Oglądamy co czwartek o godzinie o 19, link do Netflix Party wysyłam wcześniej na grupę na FB. Jedyne wymagania to przeglądarka Chrome, zainstalowana wtyczka Netflix Party no i członkostwo w grupie (a żeby być członkinią lub członkiem trzeba odpowiedzieć na pytania przy prośbie o dołączenie). Co poniedziałek rozmawiamy o filmie na lajwie właśnie na grupie, chociaż zastanawiam się nad przeniesieniem tego formatu na instagrama.

Jeżeli macie jakieś jeszcze propozycje na filmowe czwartki – dajcie znać! Najlepiej filmy dokumentalne, bo to takie rzadko chce się oglądać samej/samemu 🙂